Forum Gra RPG Strona Główna Gra RPG
WKR w stylu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niekończąca się opowieść...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra RPG Strona Główna -> RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaVVid




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:36, 05 Cze 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaro
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:34, 06 Cze 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asgahn




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:17, 06 Cze 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaVVid




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:09, 07 Cze 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaro
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:08, 08 Cze 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:10, 09 Cze 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asgahn




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:06, 10 Cze 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafal/Gość<LOL>
Gość






PostWysłany: Pon 20:38, 09 Lip 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go namiastek jąder, poczym
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaVVid




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:19, 31 Lip 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go namiastek jąder, poczym ruszył z pomocą mistrzowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:22, 13 Paź 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go namiastek jąder, poczym ruszył z pomocą mistrzowi.Niestety spóźnił się, ponieważ

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asgahn




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:41, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go namiastek jąder, poczym ruszył z pomocą mistrzowi.Niestety spóźnił się, ponieważ musiał piec kiełbaski

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:09, 05 Maj 2008    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go namiastek jąder, poczym ruszył z pomocą mistrzowi.Niestety spóźnił się, ponieważ musiał piec kiełbaski, dzięki którym mógł ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaro
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:30, 05 Maj 2008    Temat postu:

Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go namiastek jąder, poczym ruszył z pomocą mistrzowi.Niestety spóźnił się, ponieważ musiał piec kiełbaski, dzięki którym mógł odcinać kolejne genitalia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:40, 09 Maj 2008    Temat postu:

***
Dawno, dawno temu. Gdy na ziemi żyli wojownicy odważni, którzy byli niepokonani na wielu frontach, ziemię zalały jednorożce. Wielkie i krwiożercze bestie niszczyły i zjadały co i kogo popadnie. Lecz pewnego razu pojawili się oni... Jaro i jego rumak , przed nim Dawid a za nimi reszta, nagle w jednej chwili w pobliskich zaroslach pojawial sie Grzegorz mysliciel a zanim wielki Adam. Niespodziewanie na wojowników napadają dwa jednorożce. Większy ruszył w stronę bohaterów. Ci szybko (użyli mocy Jedi:P) dobyli swego oręża i rozpoczeli natarcie na przeciwnika. Najsilnieszy z ludzi skoczył pierwszemu na grzbiet , pociągnął grzywę i zaskoczona atakiem bestia zrzuciła Mistrza Jedi, który swym świetlnym mieczem , precyzyjnym ruchem odcioł bestii róg. Bestia bez rogu wyglądała conajmniej śmiesznie i uciekła ze wstydu. Wtedy drugi jednorożec, pomyślał i postanowił zabrać róg swego przyjaciela. Lecz Mistrz Jedi(Jaro) na cały głos powiedział nigdzie nie pójdziesz bestio ! - I wyciągnął swój miecz, poczym jednym ruchem schował go spowrotem. Stracił swoje midichloriany , które poszły odpoczywać. Na szczęście w pobliżu były nowe midichloriany, które zażądały zapłaty za abonament radiotelewizyjny, ale miszcz nie miał ochoty płacić midichlorianom i postanowił je uprowadzić. W czas gdy midichloriany były uprowadzane przez miszcza młody padawan(DaVVid xDDD) ruszył by pomóc mistrzowi i zaatakował uciekającego midichloriana pozbawiając go namiastek jąder, poczym ruszył z pomocą mistrzowi.Niestety spóźnił się, ponieważ musiał piec kiełbaski, dzięki którym mógł odcinać kolejne genitalia.
***
Tym czasem w ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra RPG Strona Główna -> RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin